środa, 23 czerwca 2010

Chleb Pszenny

Przepis na własny chlep - pychota !


1 kg mąki pszennej
ok. 2 szklanek wody, serwatki, mleka lub wywaru z ziemniaków
sól
5 dag drożdży
cukier
olej do formy

Drożdże rozetrzeć z małą ilością cukru i soli, częścią ciepłej (nie gorącej) wody lub innego płynu i kilkoma łyżkami mąki.
W ten sposób powstaje rozczyn o konsystencji śmietany.
Odstawić go w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Kiedy podwoi objętość, wlać go do przesianej mąki, dodać resztę płynu, osolić i wyrabiać dokładnie 20 minut, aż pokażą się pęcherzyki powietrza,a ciasto będzie odstawało od ręki.
Wtedy posypać je mąką, przykryć i postawić w cieple do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 2-3 części, uformować wałki i włożyć do długich, wąskich keksówek wysmarowanych olejem.
Przykryć i odstawić powtórnie do wyrośnięcia.
Kiedy ciasto zacznie zwiększać objętość wstawić je do gorącego pieca (200-220'C)na 45 minut- 1 godzinę.
Zbadać patyczkiem, czy jest upieczone.
Gotowy chleb wyjąć z formy, posmarować z wierzchu i po bokach wodą.

!!!!!!!! Ciasto to często nie rumieni się na wierzchu, tylko na spodzie i po bokach !!!

Chleb Grahama

Chlebek to podstawa.. śniadanie, kolacja lub przekąska :-)

Zachęcam do własnego wyrobu chleba metodą domową !!!



Jak należy rozetrzeć drożdże do wyrobu ciasta: Drożdże rozetrzeć z cukrem, a gdy się rozpłyną rozprowadzić mlekiem ogrzanym do temperatury 24-30 'C, gdyż w tej temperaturze mnożą się najszybciej. Następnie wymieszać z niedużą ilością ogrzanej, przesianej mąki nadając rozczynowi gęstość kwaśnej śmietany. Rozczyn należy pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym pomieszczeniu. Gdy rozczyn szybko zacznie fermentować, drożdże nadają się do użycia. Dowodem wyrośnięcia rozczynu jest zwiększenie objętości o 100% ---------> Dotyczy to naturalnych drożdży - nie instant.


Chleb Grahama

3 dkg drożdży
4 dkg cukru
sól
1/2 l. płynu (mleko, serwatka, maślanka, woda)
75 dkg mąki pszenno- razowej (można wymieszać mąki)
25 dkg mąki pszenno-pytlowej ( przesiać razową mąkę typ 2000 przez gęste sito "pytel" , zwykłe gęste sito lub zwykłą gazę , a odsiane otręby zużyć do czego innego. Można też kupić mąkę Pytlową TYP 720 )
tłuszcz do smarowania formy

Mąkę przesiać do miski, zostawić w ciepłym miejscu.
2 wąskie długie foremki posmarować tłuszczem i oprószyć mąką.
Drożdże rozetrzeć z cukrem w garnuszku, dodać 1/8 letniego mleka.
W mące zrobić zagłębienie, wlać płyn dobierając mąkę ze ścian zagłębienia.
Gdyrozczyn z drożdży zwiększy swoją objętość o 100%, dodać sól, zarobić ciasto dolewając o ile potrzeba mleka lub wodę.
Ciasto powinno być niezbyt gęste.
Wyrabiać starannie, aż zacznie odstawać od ręki, a od dna naczynia i na powierzchni ukarzą się pęcherzyki powietrza.
Ciastem napełnić formy do połowy, wyrównać wygładzając powierzchnię zwilżoną ręką.
Pozostawić przykryte do wyrośnięcia.
Nagrzać dobrze piekarnik.
Wstawić ciasto i piec ok. 1 godziny.
Szpilką drewnianą zrobić próbę, o ile po nakłuciu i wyjęciu z ciasta szpilka jest sucha, a ciasto ładnie zarumienione i odstaje od brzegów foremki, wyjąć.
Oddzielić nożem od foremki, wyłożyć na stolnicę.
Gorące ciasto posmarować z wierzchu wodą, oprzeć o wyższy brzeg stolnicy.

Z tego samego ciasta można wyrobić małe grahamki, które w postaci wałeczków długości 8-10 cm. , średnicy 4 cm. można układać na posmarowanej blasze.
Gdy wyrosną, posmarować lekko osłodzoną wodą i piec ok. 30 minut w dobrze nagrzanym piekarniku.
Wyjąć, wyłożyć na stolnicę, gorące posmarować osłodzoną wodą.


Smacznego !!

sobota, 19 czerwca 2010

Masło i jego odmiany - czosnkowe, orzechowe, ghee

Masło - podstawowy produkt do kanapek, smażenia, pieczenia .. kiedyś był tak niezastąpiony. Teraz mamy oleje, oliwy, margaryny...

Dla "powrotu do natury" chcę Wam podać kilka przepisów na masło. Wiadomo,że co kuchnia, to inny sposób jego robienia, więc podaję tylko wybrane przeze mnie i wypróbowane.
Po wykonaniu własnego masła na końcu postu znajdziecie przepisy urozmaicające smak masła np. masło orzechowe, masło czosnkowe.



Swojskie masełko

Do wyboru:
* śmietana wiejska (najlepiej kupiona "od chłopa" na bazarze) kwaśna, wysokotłuszczowa śmietana!
* mleko "od krowy, które musi (po odstaniu ok. doby) wytworzyć śmietankę na powierzchni !
* maślanka ze sklepu lub śmietana 36 %
Można użyć śmietanki słodkiej - będzie masło śmietankowe !!!


oraz
woda (około 1 litra)

Produkt masło-twórczy musi być schłodzony !!!!

Jeżeli robimy z mleka "od krowy" to:
1) mleko od krowy pozostawiamy do wytworzenia na jej powierzchni śmietanki (serwatki).Może to potrwać nawet do 3 dni.
2) śmietankę zebraną z powierzchni mleka wyjmujemy i wkładamy do miski
3) zacząć mieszać / ubijać - najpierw powstanie bita śmietana, następnie masa zacznie zbijać się w kuleczki aż powstanie masło
.

sposób na przygotowanie nr. 1

Do litrowego słoika wlać śmietanę zakręcić zakrętką. Potrząsać słoikiem trzymając go oburącz, do momentu aż się zrobi masło. Następnie odlać maślankę, a masło przełożyć do miski i zalać zimną wodą, gdy trochę stępieje wyrabiać łyżką aż będzie gładkie.Podzielić na dwie porcje i uformować osełki. Po uformowaniu osełek można masło stopić w rondelku i zostawić do zastygnięcia i uformować znowu - zapewnia to dłuższą trwałość masła

!!! Płukanie polega na wygniataniu bezkształtnej bryły masła za pomocą drewnianej łyżki. Wody zimnej wlewamy tyle, żeby masło było zanurzone tak do połowy mniej więcej. No i teraz łyżką wygniatamy, tak aby usunąć maślankę uwięzioną wewnątrz. Zabieloną wodę wlewamy - i dolewamy czystej. Czynności powtarzamy aż do momentu, kiedy woda jest czysta !!!
sposób na przygotowanie nr. 2
Kup 1/2 l śmietanki na targu u baby.Wlej do miski wysokiej i miksuj 12 minut i masz gotowe masełko. Teraz przygotuj miskę z zimna woda i wyparzoną warzechą wyjmij masło i wypłucz go w tej zimnej wodzie.Powtórz to jeszcze raz z zimna woda. Masz 100% masełko.

sposób na przygotowanie nr. 3

Kup śmietanę,postaw ją w ciepłym miejscu aby się "zważyła".
Wlej ją do miski i miksuj do uzyskania gęstej konsystencji.
Ugniataj powstałą masę dolewając odrobinę zimnej wody.
Odlej wodę i przełóż do mniejszej miseczki. I GOTOWE!

!!! Pamiętajmy,że jeżeli używamy wiejskiego produktu maślanka sama się oddzieli. Jak to bywa z produktami sklepowymi? Trudno powiedzieć,bo zawierają różne specyfiki. !!!



Dla urozmaicenia:

Masło z orzechami

1 szkl orzechów ziemnych bez łupinek i brązowych otoczek
2 łyżki oleju arachidowego (ja dałam z pestek winogron)
0,5 łyżeczki soli

Wszystko włożyć do malaksera i zmielić jak najdrobniej się da. I gotowe!

Wersja crunchy - chrupka: zmielić 3/4 szkl. orzechów z olejem i solą. Resztę orzechów posiekać drobniutko i wmieszać do gładkiej masy.

!!! W dobrej jakości maśle orzechowym oddziela się cienka warstwa oleju i pływa sobie po wierzchu !!!

Masło czosnkowe

100 g masła (uprzednio zrobionego przez nas lub kupnego)
50 g czosnku
szczypta soli

Do gotującej, osolonej wody wrzucamy obrany czosnek i gotujemy 8 minut.
Wyjmujemy, osuszamy, ucieramy na desce drewnianą łyżką na jednolitą masę.
Ucierając dodajemy po trochu masła, lekko solimy.
Masło czosnkowe nadaje się do wszelkich dań rybnych.


Sklarowane masło GHEE (Indie)
sposób nr. 1

1.Masło stopić w rondlu o grubym dnie.
2.Podgrzewać na płytce ok. 40 minut, utrzymując
stałą temperaturę.Nie dopuścić do zagotowania.
Większość płynu wyparuje, a zanieczyszczenia
opadną na dno.
3.Przecedzić masło przez kilka warstw gazy.

Sklarowane masło przy smażeniu w wysokich
temperaturach nie pali się.Może być przechowywane
w lodówce przez rok.

sposób nr. 2

2 do 4 kostek masła świeżego (nie solonego) z kwaśnej śmietany może być dobrej klasy masło extra.


Masło pokroić w drobniutkie kawałaczki włożyć do garnka w którym będziemy masło topili. Masło w garnku zalać zimną wodą i odcedzić, powtarzać tę czynność, aż odlewana woda będzie czysta i tym samym wypłukane dostaną resztki mleka (śmietany).
Następnie topić masło na bardzo małym ogniu od 1 do 4 godzin.
Ważne!
Topienie przez 1 godzinę to naprawdę minimum (zwykle wychodzi 2,5 - 3 godz.)
W trakcie topienia masła musi w 100% odparować woda znajdująca się w maśle. W trakcie odparowywania wody będzie słychać delikatny szum. Czy woda odparowała w 100% i masło jest gotowe sprawdzamy w następujący sposób:
Do masła dajemy 1 kroplę wody. Jeśli usłyszymy taki sam dźwięk jak byśmy wlali 1 kroplę wody na rozgrzany blat kuchni to masło jest gotowe i dłużej nie trzeba go już topić. Po prostu jak masło jest gotowe przestaje szumieć.
Dalej przygotowujemy wyparzony słoik lub naczynie kamienne i przecedzamy masło przez ściereczkę lnianą lub bawełnianą lub przez papierowy filtr do kawy i zakręcamy pokrywkę.
Masło ma bardzo duży okres przydatności do spożycia. Masła nie trzymamy w lodówce, tylko w ciemnym naczyniu, zakręcone lub przykryte (żeby się nie utleniało). Do codziennego użycia przekładamy masło do małego pojemnika, bo często zapominamy zakrywać. Tak przyrządzone masło używamy do duszenia warzyw, pieczenia, jako dodatek smakowy do potraw, można na nim ugotować zupę warzywną, do kanapek.
Smacznego !!!

wtorek, 15 czerwca 2010

Boczek po Warszawsku


50 dag chudego boczku,
smalec,
10 dag cebuli,
20 dag fasoli perłowej,
1 1/2 łyżki koncentratu pomidorowego,
2 jajka,
bułka tarta,
sól,
pieprz,
majeranek i przyprawa do zup do smaku.

 
Boczek umyć, ostrym nożem zrobić kratkę o boku ok. 0,5 cm, natrzeć przyprawami i zostawić w lodówce na 30 min.Następnie posypać mąką, obrumienić na silnie rozgrzanym tłuszczu, skropić wodą i dusić na małym ogniu pod przykryciem. Drobno pokrojoną cebulę włożyć do boczku pod koniec duszenia. Miękki boczek wyjąć, pokroić w plastry. Fasolę przebrać, zalać zimną wodą, zagotować i zostawić na 2 godziny. Potem ugotować, odcedzić i połączyć z sosem i koncentratem pomidorowym, chwilę poddusić doprawić do smaku. Wystudzony boczek panierować w jajkach i tartej bułce, kłaść na silnie rozgrzany tłuszcz, usmażyć z obu stron na jasno złoty kolor. Fasolę ułożyć na okrągłym półmisku, wkoło obłożyć przygotowanym boczkiem i zaraz podawać.

Smalec i jego odmiany

Smalec - niby tylko tłuszcz zwierzęcy, ale ..... Nie znam osoby,która na hasło " Kanapka ze smalcem" nie obliże się. Oczywiście można kupić smalec w sklepie, ale jak wiadomo najlepszy smalec to własnej roboty. Smalec jest łatwy w przyrządzaniu a produkty na niego są tanie ( w przeciwieństwie do kupnego smalcu, który jest często drogi).

W tym poście przedstawię przepisy na kilka odmian Smalcu. Jeżeli ktoś posiada ciekawy przepis na smalec - proszę o kontakt.


Smalec Zwykły na chleb i do smażenia

1 kg surowej słoniny (nie wędzonej!)
sól
pieprz

Słoninę kroimy w kostkę (im drobniejsza tym lepsza) lub przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa ( większe oczka).
Wrzucamy do garnka i topimy na MAŁYM ogniu, mieszając co kilka minut.
Słonina ma się topić do czasu, aż skwarki będą sobie pływały i będą delikatnie zarumienione.
Zdejmujemy z ognia.

!!! Pamiętajcie by zdjąć smalczyk z ognia gdy skwarki będą lekko złote, bo i tak jeszcze będą się smażyć same w sobie z powodu wysokiej temperatury samego smalcu (kilka minut) !!!

Zlewamy gorący smalec do słoików umytych i SUCHYCH ! Inaczej będzie pryskał tłuszcz lub nawet pęknie słoik . Słoiki zakręcamy i zostawiamy do ostygnięcia. Smalec możemy przechowywać w lodówce, ale z racji tego,że został zlany jako gorący do słoików - sam się zawekował, więc może stać w szafce dość długo (kilka miesięcy)

Zalecam zlewać tłuszcz do słoików, które stoją w zlewie lub misce - czasami zdarza się,że słoik jest wadliwy i odpada dno po wlaniu gorącego tłuszczu.



Smalec z Jabłkami

50 dag słoniny
2 spore cebule
1 duże kwaskowate jabłko
grubo zmielone ziarna kolendry
grubo zmielony pieprz

Słoninę i cebulę pokroić w drobną kostkę, podgrzewać pod przykryciem na małym ogniu 5 minut. Następnie delikatnie zamieszać, ponownie przykryć i smażyć jeszcze 10 minut.
Jabłko umyć, obrać i usunąć gniazda nasienne i pokroić w drobną kostkę.
Smalec zdjąć z ognia, wymieszać z jabłkami i doprawić kolendra oraz pieprzem.
Gdy trochę ostygnie, przełożyć do czystego, uprzednio wyparzonego wrzątkiem i dokładnie wysuszonego słoika.
Taki smalec najlepiej smakuje z razowym chlebem.


Smalec z podgardla z cebulką i jabłkiem


1 kg. chudego podgardla
2 cebule
2 jabłka
majeranek
sól

Z podgardla odciąć cieniutko skórę. Resztę pokroić w kostkę.
Cebulę obrać i pokroić również w kostkę.
Jabłka pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne. Nie obierać.
Podgardle stopić w rondlu aż skwarki zaczną się lekko złocić, wtedy wrzucić cebulkę. Usmażyć na małym ogniu na złoto (nie przypalić). Wtedy wrzucić jabłka.
Podsmażyć jeszcze chwilę. Wyłączyć gaz. Usunąć jabłka. Wytopiony smalec posolić, dodać majeranek i odstawić do zastygnięcia.
Podawać całkiem zimny, z lodówki, z wiejskim chlebem i ogórkiem małosolnym.


Smalec Chłopski

50 dkg słoniny
25 dkg słoniny mielonej
25 dkg mielonego boczku (nie wędzonego)
20 dkg tłuszczu drobiowego lub skórek drobiowych
20 dkg boczku wędzonego
20 dkg dobrej cienkiej kiełbasy
20 dkg łopatki wieprzowej
2 cebule
5 ząbków czosnku
2 kwaśne jabłka
2 liście laurowe
majeranek
sól, pieprz do smaku
W dużym rondlu o grubym dnie smażyć mieloną słoninę i mielony boczek do momentu aż „skraweczki” zaczną się lekko rumienić.
Słoninę, boczek wędzony, łopatkę i tłuszcz drobiowy pokroić w drobną kostkę dodać do rondla wraz z liśćmi laurowymi, smażyć cały czas mieszając na małym ogniu.
Gdy skwarki zaczną się lekko rumienić dodać pokrojoną w kostkę kiełbasę.
Po około 15 minutach do smażącej się zawartości rondla dodać obraną i pokrojoną w pół plastry cebulę i pokrojony w kostkę czosnek, chwilę smażyć i jako ostatnie dodać utarte na grubej tarce jabłka.
W tym momencie możemy odstawić smalec z kuchenki gdyż nagrzany do temperatury około 300 stopni tłuszcz stygnąc powoli sprawi że cebula, czosnek i jabłka zmiękną dostatecznie.
Pozostaje nam tylko przyprawić pachnący wybornie smalec, usunąć liście laurowe i mieszając rozlać go do czystych słoiczków, szczelnie zamknąć.


Smalec z mięsem mielonym

70 dkg słoniny
40 dag miesa mielonego ( można dać więcej )
dwie duże cebule
papryka, kostka mięsna, pieprz, majeranek

Mięso mielone dusimy na odrobinie oleju dodajemy do niego paprykę, pieprz, kostkę mięsną oraz cebule pokrojone w kostkę.
Odparowujemy nadmiar wody z miesa.
Słoninkę kroimy w kosteczkę i wytapiamy.
Gdy sie wytopi i przestanie wrzeć dodajemy dobrze przyprawione mięsko. Przelewamy do kamionkowego garnka lub miski i zostawiamy do zastygnięcia.



Zrazy z gryki po warszawsku


kasza gryczana, 30 dag
suszone grzyby, 4 dag
cebula, 3 sztuki
jajko, 1 sztuka
smalec, 10 dag
Bułka tarta, 2 łyżki
masło, 1,5 łyżki
mąka, 1 łyżka
gęsta, kwaśna śmietana, pół szklanki

Suszone grzyby moczyć w wodzie przez noc, następnego dnia ugotować. Połowę wywaru przeznaczyć do gotowania kaszy, resztę pozostawić na sos.
Grzyby posiekać, przesmażyć na maśle razem z jedną, drobno pokrojoną cebulą.
Kaszę przepłukać, zalać wywarem z grzybów. Ugotować do miękkości, posolić. Gdy woda wyparuje, kaszę ostudzić. Wbić jajko i dodać tyle mąki, aby masa dała się dobrze formować. Starannie ją wyrobić.
Masę rozwałkować, wycinać niewielkie prostokąty. Na każdym ułożyć po porcji farszu grzybowego. Zrolować formując podłużny zrazik. Obtoczyć w bułce tartej i usmażyć na złoto na smalcu.

Przygotować sos: dwie posiekane cebule zeszklić na maśle oprószyć mąką. Rozprowadzić wywarem grzybowym i śmietaną. Zagotować, przyprawić, podać do zrazów

czwartek, 10 czerwca 2010

Chłodnik na zsiadłym mleku i Chłodnik z botwiny

Zaczęły się upały- nie ma lepszego obiadu niż "na zimno" .

Dzisiaj mam dwie propozycje :
  1. Chłodnik na zsiadłym mleku
  2. Chłodnik z botwiny
Oba Chłodniki są na botwinie,ale różnią się dodatkami  i sposobem przyrządzania.


Chłodnik na zsiadłym mleku

2 pęczki botwiny
1/2 l wody
1 l zsiadłego mleka (ostatecznie można użyć kefiru)
1/2-1 szklanki śmietany
ogórek świeży
2 jaja ( na twardo)
2 łyżki kopru

Botwinę umyć, drobno pokrajać, ugotować w osolonej wodzie, a następnie ostudzić. Zsiadłe mleko rozbić w garnku ze śmietaną i dodać ostudzoną botwinę oraz pokrajany w kostkę ogórek świeży, 2 jaja na twardo pokrajane na cząstki i drobno pokrajany koper.

Chłodnik trzeba przygotować parę godzin przed podaniem.



Chłodnik z botwiny

2 pęczki botwiny
1 1/2 l.wody
1/2 l kwasu chlebowego lub burakowego
cebula
1 ogórek kwaszony
1 ogórek świeży
2 jaja na twardo
1 szklanka śmietany
sól
2 łyżki zielonego kopru

Botwinę umyć, drobno pokrajać, ugotować w osolonej wodzie, a następnie ostudzić. Oddzielnie ugotować kwasu chlebowego lub buraczanego z cebulą i również ostudzić. Drobno pokrajać ogórek kiszony, ogórek świeży, jaja na twardo. Posiekany koper zmieszać z ostudzoną botwiną i kwasem chlebowym i zaprawić śmietaną. Dla koloru można dodać sok z surowego buraka


Idealny obiad na upalne dni !

Smacznego!